Kraszewski i Śląsk

Kraszewski i Śląsk

Zaangażowany głęboko w sprawy narodowe Kraszewski był gorliwym mecenasem odrodzenia narodowego. Z życzliwością odnosił się do działań ruchu polskiego na Śląsku Cieszyńskim, próbując wspierać je na wszelkie możliwe sposoby. Cieszyniacy zaś nie pozostali mu dłużni i  głównie za sprawą “Gwiazdki Cieszyńskiej”  pisarza dobrze poznali, chętnie czytywali i obrali za autorytet.

Pierwsza wzmianka o Kraszewskim pojawia się w “Gwiazdce Cieszyńskiej” w roku 1852. Co ciekawe, jej redaktor Paweł Stalmach pomylił inicjały jego imion (J. L.) oraz podał błędny tytuł jednej z jego książek. Świadczy to o słabej jeszcze wtedy popularności pisarza na Śląsku Cieszyńskim. Gdy w 1855 r. pismo chyliło się ku upadkowi, jeden z galicyjskich czytelników polecił Stalmachowi “sięgnąć po ciekawsze utwory sławnych pisarzy”, na pierwszym miejscu stawiając Kraszewskiego. Zastosowanie się do porady przyniosło bardzo dobre skutki. Sam pisarz dowiedział się o “Gwiazdce…” przypuszczalnie dopiero w 1859 r., kiedy to został redaktorem warszawskiej “Gazety Codziennej“. Cieszyńskie czasopismo zrobiło na nim takie wrażenie, że niebawem zamieścił w “Gazecie Warszawskiej” pierwszy z apeli o zakupienie prenumeraty “Gwiazdki…”, który spotkał się ze sporym odzewem, wydatnie przyczyniając się do uratowania pisma od bankructwa.

W dalszych od nas ziemiach, poczciwa Gwiazdka Cieszyńska świeci i służy na Szląsku bratnim, sama jedna, nie popierana przez nikogo i trwa, pielęgnując tam narodowość, którą kilku biednych ludzi wzięło się podtrzymywać z prawdziwym heroizmem. Z rozczuleniem i łzą w oku poglądać musiemy na to pismo skromne, ciche a tak wielkiego dla kraju znaczenia. Wydawcą jego jest p. Stalmach, a czynnym współpracownikiem zacny J. Lompa; wychodzi numer arkuszowy co tydzień, często z dodatkiem, i mieści w sobie dłuższą powiastkę, często rozprawkę jakąś, poezye, gospodarskie wiadomości i przepisy, dobrze dobrane nowiny krajowe i obce, wreszcie różnego rodzaju uwiadomienia. Rozmowy Jury z Jónkiem, zastosowane do potrzeby ludu, wybornie celowi odpowiadają a całe pismo, przy szczupłych swych środkach, z zadziwiającą trafnością i troskliwością jest redagowane. Całoroczna prenumerata na nie w miejscu nie przechodzi szesnastu złotych polskich.

Wystarał się także o możliwość rozpowszechniania gazety w Królestwie Polskim (debit pocztowy). Nie wiadomo, kiedy Stalmach osobiście wszedł w kontakt z Kraszewskim – poza dwoma listami nie przetrwała bowiem korespondencja między nimi. Na 50-lecie pracy literackiej pisarza (1879) “Gwiazdka Cieszyńska” poświęciła aż 7 numerów na wyczerpujący szkic o Kraszewskim! W tymże roku założone w 1873 r. również przez Stalmacha Towarzystwo Naukowej Pomocy dla Księstwa Cieszyńskiego otrzymało w związku z jubileuszem pisarza pokaźne zasiłki od rodaków na walkę o sprawę polską, które przeznaczone zostały na stypendium dla młodzieży, które nazwano imieniem Kraszewskiego, aby przez to oddać mu “piękny choć skromny upominek ze strony Śląska”. Do 1890 r. na łamach “Gwiazdki Cieszyńskiej” ukazało się 209 artykułów nt. Kraszewskiego (!) i jego 16 utworów. Dodatkowo, na wieść o powstaniu w 1861 roku Czytelni Ludowej w Cieszynie, Kraszewski jako pierwszy nadesłał dla niej dar w postaci 48 tytułów w 69 woluminach. Przyczynił się również do spopularyzowania sprawy wśród znajomych intelektualistów, zapewniając stały i szybki przyrost zbiorów biblioteki.

Książnica Cieszyńska